Poniższe informacje przedstawiamy za portalem Bankier.pl gdzie
możecie odnaleźć cały artykuł.
„Kupujący doszli do ściany –
tak można by podsumować sytuację na rynku mieszkań w największych polskich
miastach po drugim kwartale br. Finalne ceny, za jakie sprzedawane są
nieruchomości – w wielu lokalizacjach znacznie wyższe niż rok wcześniej – coraz
częściej stoją w miejscu albo zaliczają spadki.
Jak
co kwartał razem z firmą Cenatorium i „Pulsem Biznesu” redakcja Bankier.pl
prezentuje ceny transakcyjne nieruchomości (czyli
nie te pochodzące z ogłoszeń o sprzedaży, ale te, za które mieszkania
faktycznie są sprzedawane) w wybranych dużych miastach Polski. Poniżej
informacje na temat rynku we Wrocławiu.
Po
pierwszym kwartale br. rynkowe dane nie były optymistyczne dla planujących
zakup nieruchomości – różnice w stosunku do końcówki minionego roku w
większości miast oznaczały wzrosty cen. Okres od kwietnia do czerwca przyniósł
zmianę dało się bowiem zauważyć nie tylko zatrzymanie wzrostów, ale i spadki
stawek. Korekty były niewielkie, co najwyżej kilkuprocentowe i dotyczyły tylko
wybranych przedziałów metrażowych.
Skala całorocznych podwyżek cen mieszkań w stolicy Dolnego Śląska nie była
wprawdzie nominalnie tak dotkliwa, jak w Warszawie, ale i tak pozostawiła ślad
w portfelu kupujących. Dobijający targu w segmencie najpopularniejszych
nieruchomości w drugim kwartale musieli dopłacić w najlepszym razie średnio ok.
300, a w najgorszym - ponad 600 zł za każdy metr, odpowiednio przy lokalach
liczących 70-80 i 80-100 mkw. Więcej szczęścia mieli nabywcy nieruchomości
liczących albo 35-40, albo powyżej 100 mkw., gdzie w ciągu roku ceny spadły
średnio o 5 proc. na każdym metrze.
Średnie ceny transakcyjne mieszkań we Wrocławiu [zł/mkw.] |
|||||
Metraż [mkw.] |
II kw. 2017 |
I kw. 2018 |
II kw. 2018 |
Zmiana k/k |
Zmiana r/r |
do 35 |
6336,619 |
6958,789 |
6913,844 |
-1% |
9% |
35-40 |
5978,16 |
5988,965 |
5690,38 |
-5% |
-5% |
40-50 |
5475,462 |
5704,948 |
5823,815 |
2% |
6% |
50-60 |
5441,445 |
5810,365 |
5744,62 |
-1% |
6% |
60-70 |
5473,008 |
5464,87 |
5429,453 |
-1% |
-1% |
70-80 |
5555,65 |
5618,37 |
5852,32 |
4% |
5% |
80-100 |
5095,872 |
5455,894 |
5711,119 |
5% |
12% |
powyżej 100 |
6196,887 |
5936,809 |
5886,268 |
-1% |
-5% |
Źródło: Raport o
cenach mieszkań Bankier.pl, "Pulsu Biznesu" i Cenatorium |
W stosunku do początku roku okres od kwietnia do czerwca przyniósł
schłodzenie cen w popularnym segmencie małych mieszkań, gdzie płacono średnio
6913,84 zł/mkw., czyli o ok. 45 zł mniej w stosunku do pierwszego kwartału.
Znacznie większe oszczędności można było poczynić przy zakupie mieszkań o
powierzchni 35-40 mkw., gdzie cena każdego metra kwadratowego była średnio o
298,59 zł niższa niż między styczniem a marcem.
Jeśli wierzyć prognozom ekspertów, najbliższe miesiące
mogą sprzyjać poszukującym mieszkania, zawodząc tych, którzy liczą na duże
przebitki cenowe przy zbyciu nieruchomości. Indeks cen mieszkań urban.one dla
Polski wzrósł w lipcu o 0,18 pkt do poziomu 97,63. Przedstawiciele rynku coraz
częściej mówią o nieuniknionym spadku sprzedaży nieruchomości z rynku
pierwotnego – w ankiecie Cenatorium pogorszenia warunków spodziewa się ponad
połowa (58 proc.) ankietowanych. Zjawisko uzasadniają głównie problemami
deweloperów – przede wszystkim brakiem siły roboczej i rosnącymi kosztami
pracy, które utrudniają realizację inwestycji zgodnie z planem.
O
pogarszającej się sytuacji na rynku deweloperskim mówimy już od początku br.
Jest to efekt horrendalnych cen gruntów oraz realizacji. Średni wzrost cen
mieszkań w Warszawie na przestrzeni ostatnich dwóch lat przekroczył 25 proc.
Kupujący przestali zgadzać się na nowe warunki cenowe, a ich zdolności
kredytowe też nie zakładały tak mocnego wzrostu cen. Mamy więc do czynienia z
sytuacją, gdzie kupujący doszli do ściany, a sprzedający, czyli deweloperzy,
stanęli przed perspektywą osiągania zerowych marż. Krótkookresowo będziemy
mieli więc do czynienia z obniżką cen mieszkań w budowie, by zapewnić projektom
płynność finansową, a także drastyczny spadek liczby rozpoczynanych budów –
komentuje wyniki indeksu Michał Kubicki, prezes Unimax Development. W
kontekście stołecznego rynku Kubicki mówi wprost o przegrzaniu cen.
Pogorszenia koniunktury w Dużych
miastach spodziewa się 63 proc. ankietowanych przez urban.one ekspertów. –
Nawet największym deweloperom zdarzają się już opóźnienia w oddawaniu
niektórych projektów. Przyczyną są kłopoty firm wykonawczych, których koszty
działalności (siły roboczej) dochodzą już czasem do granic opłacalności –
tłumaczy Barbara Bugaj, starszy analityk ds. nieruchomości w Cenatorium”.